Dwie opowieści wigilijne. Dwa zupełnie różne opowiadania, które łączy wyjątkowa, magiczna aura świąt Bożego Narodzenia. Wspaniała lektura na czas kolędowania, ale nie tylko. To od nas zależy, kiedy chcemy zanużyć się w świąteczny klimat.
Lis i skrzat Pewnej zimowej gwieździstej nocy wygłodniały lisek zakrada się do zagrody. W kurniku panuje popłoch, kury wyczuwają zbliżające się niebezpieczeństwo. Za to mieszkańcy gospodarstwa nic nie podejrzewają, w najlepsze celebrują święta. Jest jednak ktoś mały i niepozorny, kto czuwa i kto wie, jak sobie poradzić z intruzem...
Święta w stajence W domku na wsi dziecko siedzące na kolanach mamy prosi, żeby mu opowiedziała o Bożym Narodzeniu. Mama opowiada, a dziecko wyobraża sobie całą historię, jakby się działa w szwedzkiej rzeczywistości. Wzruszająca, piękna opowieść o tym, jak dwoje ludzi znalazło schronienie w stajni wśród zwierząt i jak urodziło się dziecko, dla którego rozbłysły mocniej gwiazdy.